Posts Tagged ‘#Decyzyjność’

Ktoś mądry powiedział kiedyś, że wszystko, co teraz jest łatwe, było kiedyś trudne. Nie pamiętam, kto to powiedział i nie jestem pewien, że sformułował to dokładnie tak samo, za to jestem przekonany, że wyraził w ten sposób jedną z tych prostych prawd, która, kiedy sobie ją uświadomić, zdolna jest uruchomić znaczące zmiany w życiu.

Jak często zdarza naefektywnosc_osobistam się zwlekać z rozpoczęciem działania w obawie, że nie wykonamy perfekcyjnie swoich zadań? Nie pozwalamy sobie na bycie niedoskonałymi w tym, co robimy, na etapie przyswajania nowych umiejętności. Zachowujemy się równie niedorzecznie, jak “świeżo upieczony” kierowca tuż po kursie na prawo jazdy, który odtąd oczekuje od siebie w każdym geście i zachowaniu “za kółkiem” potwierdzenia kompetencji kierowcy rajdowego. Kompulsywnie obawiając się porażki oraz nie akceptując w sobie postawy ucznia czy studenta w szkole życia, nie pozwalamy sobie na eksperymenty z nowymi sposobami radzenia sobie z trudnościami, z nowym podejściem do rozwiązywania problemów. Kurczowo trzymamy się za to tych starych, być może żałośnie nieefektywnych, ale “usankcjonowanych społecznie”, zatem uznajemy, że sprawdzonych. Tymczasem mistrzem nikt spośród znanych mi ludzi się nie urodził, za to wielu mistrzami się stało przez… No właśnie, gdzie leży tajemnica? (more…)

Wojownik Czasu - Steve Chandler

Wojownik Czasu – Steve Chandler

Książka „Wojownik Czasu” autorstwa Steve’a Chandler’a jest jedną z tych, do których cały czas chętnie się powraca. Po części jest tak dlatego, że potężny ładunek inspiracji oraz wartościowej wiedzy wymaga stopniowego przyswojenia, a ono przychodzi wraz ze wzrostem głębokiego zrozumienia, które – jako proces – rozkłada się w czasie. Jest też po prostu tak, że warto sobie na bieżąco przypominać te treści, które koniecznie należy przenieść z kart książki do codziennej praktyki, czyli po prostu wpisać je do historii własnego życia.

Książka traktuje o nieliniowym zarządzaniu czasem, a ono rozumiane jest jako zaangażowanie się w działanie w tej chwili. Jest jak cięcie mieczem, by oddzielić TERAZ od ‘nie teraz’, a jeśli ‘nie teraz’, to NIGDY, albo w innym terminie, o którym natychmiast zapominamy, by umysł pozostał czysty i wolny. Najlepiej chyba wyraził ten stan Elvis Presley słowami: „It’s now or never, come hold me tight” :-). To stan w którym człowiek – będąc bez reszty skoncentrowany na czasie teraźniejszym – zatapia się całkowicie w aktualnie wykonywanej czynności i doświadcza życia, zamiast się go bać.

Życie w czasie teraźniejszym, czyli tak naprawdę jedynym, w którym możliwe jest doświadczanie czegokolwiek, wymaga skupienia.Wojownik Czasu – osoba, która to potrafi nie jest jakimś nadludzkim demonem. Jest zwykłym człowiekiem, jednak spełnia warunek, o którym kiedyś wspomniał Bruce Lee: „Skuteczny wojownik, to zwykły człowiek skoncentrowany jak promień lasera”.

Przeżywanie teraźniejszości nie stoi w sprzeczności z wytyczaniem celów na przyszłość i planowaniem ich osiągania. Wymaga jedynie uwolnienia się od kompulsywnej tendencji do przebywania poza „tu i teraz” – rozpamiętywania przeszłości i antycypowania przyszłości. Poza tym, prawdą jest to, co stwierdził niegdyś Alan Watts: „Żaden sensowny plan na przyszłość nie może zostać stworzony przez tych, którzy nie potrafią żyć teraz”. Ktoś, kto jest zbyt zajęty, by doświadczać życia w jego toku i zamiast tego ciągle martwi się przyszłością lub rozpamiętuje przeszłe porażki, zamyka się na przypływ dobrych pomysłów i blokuje w sobie kreatywność.

(more…)