Posts Tagged ‘przedsiębiorczość’

„Szkoły biznesu to wspaniałe miejsca, a jednak z perspektywy czasu jestem wdzięczny, że do żadnej z nich nie chodziłem – zakładając oczywiście, że któraś z nich by mnie przyjęła!” – takim nieco humorystycznym oświadczeniem Richard Branson rozpoczyna swoją bestsellerową książkę pod tytułem „Like a Virgin. Czego nie nauczą cię w szkole biznesu”.

like-a-virgin-b-iext24713419Postaci autora dziś nie trzeba nikomu przedstawiać, choć oczywiście zawsze warto sięgnąć do jego biografii, a najlepiej autobiografii, choćby dlatego, że można w niej znaleźć pełną, choć nieszablonową charakterystykę człowieka przedsiębiorczego – jakim był i wciąż pozostaje Richard Branson, sam zresztą na początku o tym nie wiedząc, niczym Molierowski pan Jourdain, który odkrył, że mówi prozą, do czasu swego „odkrycia” nie będąc tego świadomy :-). Wreszcie w autobiografii można znaleźć całe mnóstwo inspiracji.  Jeśli więc macie ochotę na opowieść o losach człowieka, który pod marką Virgin zbudował biznesowe imperium, zachęcam Was do ciekawej lektury książki „Kroki w nieznane Autobiografia”. To wspaniała, inspirująca książka, w sam raz na dobry początek kolejnego, nowego roku.

Wróćmy jednak do książki „Like a Virgin”. Jest ona właściwie zbiorem artykułów poświęconych różnym tematom, tak biznesowym, jak i życiowym oraz zbiorem odpowiedzi na pytania zadane autorowi książki listownie przez osoby z całego świata, można ją zatem czytać niekoniecznie metodą „od deski, do deski”, zamiast tego, wybierając i czytając w pierwszej kolejności te rozdziały, które mogą nam się wydać najbardziej interesujące. Ja jednak zachęcam do przeczytania książki w całości, tak jak zresztą sam to uczyniłem. Prawdę powiedziawszy, kiedy zacząłem czytać książkę, to nie mogłem się od niej oderwać. Śmiem twierdzić, że w tek kwestii podzielicie moje doświadczenia. (more…)

Ktoś mądry powiedział kiedyś, że wszystko, co teraz jest łatwe, było kiedyś trudne. Nie pamiętam, kto to powiedział i nie jestem pewien, że sformułował to dokładnie tak samo, za to jestem przekonany, że wyraził w ten sposób jedną z tych prostych prawd, która, kiedy sobie ją uświadomić, zdolna jest uruchomić znaczące zmiany w życiu.

Jak często zdarza naefektywnosc_osobistam się zwlekać z rozpoczęciem działania w obawie, że nie wykonamy perfekcyjnie swoich zadań? Nie pozwalamy sobie na bycie niedoskonałymi w tym, co robimy, na etapie przyswajania nowych umiejętności. Zachowujemy się równie niedorzecznie, jak “świeżo upieczony” kierowca tuż po kursie na prawo jazdy, który odtąd oczekuje od siebie w każdym geście i zachowaniu “za kółkiem” potwierdzenia kompetencji kierowcy rajdowego. Kompulsywnie obawiając się porażki oraz nie akceptując w sobie postawy ucznia czy studenta w szkole życia, nie pozwalamy sobie na eksperymenty z nowymi sposobami radzenia sobie z trudnościami, z nowym podejściem do rozwiązywania problemów. Kurczowo trzymamy się za to tych starych, być może żałośnie nieefektywnych, ale “usankcjonowanych społecznie”, zatem uznajemy, że sprawdzonych. Tymczasem mistrzem nikt spośród znanych mi ludzi się nie urodził, za to wielu mistrzami się stało przez… No właśnie, gdzie leży tajemnica? (more…)

Osoby zainteresowane literaturą biznesową najprawdopodobniej dobrze znają barwną postać Briana Tracy, autora książki „Zjedz tę żabę”. Brian Tracy napisał dotąd wiele książek, między innymi na temat osobistej efektywności w biznesie i w życiu codziennym, poprowadził też mnóstwo seminariów na całym świecie, w tym także w Polsce, poświęconych tej tematyce. W dwóch z nich zresztą miałem ogromną przyjemność osobiście uczestniczyć.

Zjedz tę żabę - Brian Tracy

Zjedz tę żabę – Brian Tracy

Niechaj tytuł książki nie zniechęci na starcie orędowników diety wegetariańskiej i wegańskiej, bo żaba, o której mowa, ma sens jedynie metaforyczny :-). Mianowicie, personifikuje ona problem, z którym trzeba się skonfrontować, a tekst książki poświęcony jest temu, jak zrobić to w najlepszy możliwy sposób, czyli bez zbędnej zwłoki, sprawnie, z jakością i na dodatek budując, a później cementując wysoką samoocenę i doskonałe samopoczucie z niej wypływające. Bo kto z nas nie chce mieć wysokiej samooceny, być kompetentny i efektywny w działaniu? Kto nie chce prowadzić szczęśliwego i spełnionego życia? Kto nie chce czuć się komfortowo w jednym z najzacniejszych towarzystw na świecie, czyli w towarzystwie własnej osoby? Kto z nas nie chce być Michałem Aniołem własnego życia? Jak dotąd nigdy nie spotkałem – i dobrze – nikogo takiego, kto świadomie zadeklarowałby: „chcę być ofiarą, dobrze mi kiedy inni decydują o moim życiu, a wielką przyjemność czerpię z plucia mi w twarz przez byle kogo, kto tylko ma na to ochotę”. Jeśli więc chcecie wygodnie rozsiąść się w fotelu pilota za sterami własnego życia, to zdecydowanie polecam Wam książkę, o której jest tutaj mowa.

Książki Briana Tracy, a pozycja „Zjedz tę żabę” nie stanowi tu wyjątku, są napisane przez praktyka z myślą o praktycznym zastosowaniu wiedzy. Nie ma w nich niepotrzebnych analiz i teoretycznych dywagacji na temat psychologii motywacji. Jest za to czysty pragmatyzm, oparty na klarownych zasadach do natychmiastowego zastosowania w życiu. Nawiasem mówiąc, zasady osobistej efektywności są w większości niezwykle proste i nie ma w tym nic dziwnego, bo przeważnie to, co genialne, bywa bardzo proste. Problem jest w nas, dlatego, że my, ludzie kultury zachodu, mamy dziwną skłonność do komplikowania spraw, a na dodatek te skomplikowane później cenimy bardziej, bo nie ufamy prostocie. (more…)